
Znika jak cień, którego nigdy nie było.
Znika jak cień, którego nigdy nie było.
Można zabijać z sercu. Po prostu przestać kogoś kochać. I wtedy ten ktoś umiera.
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni,
niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami
i wewnętrznym głosem, którym żegnamy
lub przeklinamy mijający dzień.
Błogosławię was, moje dzieci... A niech was wszyscy diabli!
Najbardziej upokarzające to gardzić samym sobą.
Dobro czy zło jako takie są równie rzadkie, jak czysta czerń czy biel w przyrodzie.
Bo wojna, unicestwiając miliony ludzkich istnień, udowodniła paradoksalnie, że właśnie ludzkie życie jest największą wartością.
Widzisz to kłamstwo, ten fałsz co wypływa spod ich słodkich słów?
Zapamiętaj. Od takich z daleka.
Stworzenia zgromadzone na dworze patrzyły to na świnię, to na człowieka, znów na świnię i znów na człowieka, ale nie można już było rozpoznać, która twarz do kogo należy.
Nie jestem chory, tylko zmęczony. Zmęczony samotnością...
Nie widziałem już nic
prócz ciemności.