
Cóż, gdyby nie było to tak bezdennie głupie, powiedziałbym, że ...
Cóż, gdyby nie było to tak bezdennie głupie, powiedziałbym, że to nawet sprytny pomysł.
Will uśmiechnął się, niczym Lucyfer tuż przed upadkiem z nieba.
Raczej ja zdradziłbym świat, niżbym pozwolił, by świat mnie zdradził.
Dno. Dopóki go nie dosięgniesz, nigdy nie wiesz, gdzie się znajduje.
Chyba każdy z nas kiedyś był inny.
"A ty czekałaś na deszczu
Na łzy, które moje serce uwięziło"
" Proszę, spróbuj mnie zrozumieć.
Sprobuj zrozumieć moje mysli.
Nie zabraniaj,nie krzycz, nie ignoruj...
Proszę, daj mi odetchąć, pozwól bym czuła się wolna...
Nie niszcz mojego swiata;
bo kocham dla Ciebie,
bo żyje dla Ciebie.
Gdy zabierzesz mi wszystko co mam,
umre dla Ciebie..."
A co jeśli jest psychopatą, który wciska kocięta do bankomatów?
Nikt nie może wyratować drugiego człowieka. Każdy musi ratować się sam albo jest stracony.
Popełniłam fatalny błąd, myśląc, że może mnie ocalić.
(...) złość taka właśnie jest. Zaciska ci pięści i pozwala krzyczeć do woli.