Jak idę za szybko, to wszystko przepada. Mam tylko jedno ...

 Zło ma tendencję do pozbywania się resztek człowieczeństwa.

 Cóż warta jest miłość, jeżeli ktoś może odrzucić ją od siebie jak niepotrzebny śmieć?

 Przysięga, której dotrzymujesz, kiedy
ci to pasuje, to żadna przysięga.

 Tylko głupiec mógłby się nie bać.

 Związki to sznury. Miłość to pętla.

 Trudno ufać komukolwiek, gdy wszyscy wokoło zawodzą.

 Wszystko zaczyna wyglądać inaczej, zupełnie jakbym wyszedł z jaskini Platona. Jest jasno i trochę kłuje - światło w oczy, a świat w serce.

 Chodź, poskanujmy się nawzajem.

 Przez życie się idzie, a nie biegnie.

 W każdym razie mamy do siebie jakąś słabość, to jest ważne.