
Nadzieja tego świata wykrwawia się z lufy karabinu.
Nadzieja tego świata wykrwawia
się z lufy karabinu.
Strach i ból mogą Cię dotknąć tylko wtedy, gdy im na to pozwolisz.
Najlepszym sposobem by kogoś uciszyć, jest pozwolić mu mówić.
Żeby wiedzieć, że nie jest się bystrym, trzeba mieć pewne minimum inteligencji.
Nie ma znaczenia, czy się zejdzie z właściwej drogi na krok, czy na milę.
Miłość jest uczuciem bezinteresownym, jednokierunkową ulicą. To dlatego można kochać miasta, architekturę samą w sobie, muzykę, nieżyjących poetów czy, przy jakimś szczególnym temperamencie, osobę boską. Bo miłość jest związkiem między odbiciem i jego przedmiotem. To w końcu przynosi nas z powrotem do tego miasta.
Bo kiedy ból nas przerasta, kiedy nadzieja gaśnie, szaleństwo jest jedyną drogą.
Co żyje musi umrzeć.
Czasem, gdy dobrze się kogoś zna, jedno spojrzenie, uniesienie brwi czy zaciśnięcie warg mówi więcej niż całe godziny gadania.
Trudno jest poznać siebie, ale póki tego nie zrobimy, nie dowiem się, czemu postępujemy tak, jak postępujemy.
Wielu byłoby równie tchórzliwych jak ja, gdyby tylko wystarczyło im odwagi.