
Nadzieja tego świata wykrwawia się z lufy karabinu.
Nadzieja tego świata wykrwawia
się z lufy karabinu.
Pojawiła się, zbałamuciła chłopaka, ukradła plastikowe torby i wyłamała drzwi podczas ucieczki- napisałaby policja w liście gończym.
Prawdopodobnie spróbuje odbić
rodziców z wiezienia.
Wspomnienia czasem nie dają zasnąć,
ale bez wspomnień nie ma czego śnić
Szukaj dróg ale by wiodły wypełniaj je własną treścią.
Musicie jedynie uzbroić się w odwagę i podać mi dłoń, a ja poprowadzę was w ciemność.
Dom, w którym nie rozbrzmiewa śmiech dzieci, jest martwy.
Jeśli czegoś byłam pewna, to tego, że ukochana osoba potrafi złamać serce. Moje już złamano, rozbito na tysiące kawałeczków. Nie chciałam przechodzić tego po raz drugi.
Nie można zmienić świata, ale można go po kawałeczku poprawiać.
Najtrudniej udowodnić to, czego nie było.
Trzeba sprostać własnym lękom, a one ulotnią się niczym mgła w promieniach słońca.
Padał z nóg, a to, że żył, wynikało wyłącznie z przyzwyczajenia.