
Trzeba marzyć o rzeczach, o których nigdy się nie słyszało.
Trzeba marzyć o rzeczach, o których nigdy się nie słyszało.
Chcę drinka. Chcę pięćdziesiąt drinków. Chcę butelkę najczystszego, najmocniejszego, najbardziej niszczycielskiego najbardziej trującego alkoholu na Ziemi.Chcę pięćdziesiąt butelek. Chce cracku, brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem. Chcę kopę metamfy w proszku, pięćset kwasów, worek grzybków, tubę kleju większą od ciężarówki, basen benzyn tak duży, żeby się w nim utopić.Chcę czegoś wszystkiego czegokolwiek jakkolwiek ile tylko się da by zapomnieć.
Bóg nie wybiera uzdolnionych, Bóg
daje uzdolnienia tym, których wybrał.
Jeszcze będziemy mieli czas żeby myśleć jak dorośli.
Albowiem w Babim Jarze zabijano dzieci, a w tej samej chwili mieszkańcy Berlina i Waszyngtonu dolewali sobie śmietanki do kawy, dziękuję, bez cukru.
Ja nie kocham słowami. Nie lubię słów, niektóre są chyba tylko po to stworzone, żeby je cofać. Między innymi po to stworzone jest "kocham".„
Ciemność nie zawsze równa się złu,tak jak światłość nie zawsze niesie ze sobą dobro.
Akceptacja miłości nie czyni cię idiotką. Czyni cię człowiekiem.
Niesamowite co może zrobić Twojemu sercu brzmienie głosu za którym tak się tęskniło.
Siedzieć cicho jak mysz pod miotłą.
Miłość to coś, czemu... czemu nie można się oprzeć.