Do cholery. Dlaczego uczuć nie można po prostu zgasić, jak ...
Do cholery. Dlaczego uczuć nie można po prostu zgasić, jak ognia?
"(...) niczego nie żałuję, nic nie straciłem, teraz właśnie czuję, jakbym zyskał normalne życie wypełnione drobiazgami, które miałem kiedyś za nic, a teraz wiem, że mogą być źródłem zadowolenia..."
Zwyczajny człowiek.
Okrutny, głupi, mściwy.
Jak wszyscy.
Najważniejsze rzeczy w życiu nigdy nie zdarzają się przez przypadek. Ale nawet przy tych, które są nieuchronne, trzeba trochę poczekać, a nawet czasami odrobinę im pomóc.
Chyba nużyło cię szczęście. Kiedy go znowu spotkasz, będziesz potrafiła je docenić.
Kto kocha, musi umieć zgubić się i odnaleźć.
Jak można zadawać ból osobie, którą się kocha bardziej niż siebie samego?
Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów.
Miłość. Jeśli kogoś kochasz, musisz dla niego być. Zawsze. Czy słońce czy deszcz. W zdrowiu i chorobie... Zawsze.
Z dwojga złego wybiera ten, któremu brakuje odwagi, by zmierzyć się z oboma.
Nie powinniśmy się wstydzić nawet swojej śmieszności.