
Miłość otwiera umysł, kiedy jest prawdziwa. Dlatego może tak bardzo ...
Miłość otwiera umysł, kiedy jest prawdziwa. Dlatego może tak bardzo boleć.
Człowiek rzadko bywa piękny w czasie snu.
Życie jako palący się papieros, coraz więcej i więcej popiołu, aż w końcu tląca się starość i koniec, zostaje sam tylko martwy filtr.
Zniewoleniu towarzyszy pewna specyficzna forma wolności. Czasem wzięcie się w karby jest synonimem odpuszczenia.
Prawdziwa miłość jest tylko jedna!
Los stawia często jej wyzwania.
Rozdziela dwoje kochających się ludzi,
aby zrozumieli ile dla siebie znaczą.
Naszym zdaniem jest przetrwać te
wszystkie burze i zrozumieć, że tylko
raz w życiu dostajemy dar czystej miłości.
Reszta to złudzenie tej właściwej.
Piorun nigdy nie uderza dwa razy, ale czy jeden raz nie wystarczy?
Prawda to zjawisko lokalne. Jak mikroklimat.
A nieśmiertelność to potężna pokusa.
Ludzie zabijali i kradli dla o wiele mniejszych rzeczy.
Fałsz nigdy nie zamieni się w prawdę, nawet jeśli go powtórzysz milion razy.
Jeden krok rozpoczyna tysiąc-milową podróż.
Najlepiej się nie zatrzymywać. Najlepiej nie myśleć. Tylko walczyć.