Lek zapukał do drzwi. I wiara otworzyła je i nic ...
Lek zapukał do drzwi.
I wiara otworzyła je i nic za drzwiami nie było.
Najtrudniej jest wybaczyć samemu sobie.
Najpiękniejsi ludzie, których znam, to ci, którzy znają smak porażki, poznali cierpienie, walkę, stratę, poznali swoją drogę na wyjście z otchłani. Ci ludzie mają wrażliwość i zrozumienie życia, które wypełniają ich współczuciem, łagodnością i głęboką, kochającą troską. Piękni ludzie nie biorą się znikąd.
,,Straciłem kontrolę” oznacza w istocie: „Nie chcę się przyznać, że jestem zdolny do czegoś takiego”. To zwykłe kłamstwo.
Słowa palą, więc pali się słowa. Nikt o treści popiołów nie pyta.
Ludzie widzą to, co chcą widzieć, albo to, za co im się płaci.
Gdyby nasz Ojciec naprawiał każde zło, nikt nie uczyłby się na błędach
Kto nie ryzykuje, ten przegrywa dwa razy
Uniesienie ogarnęło serca i zbratały się w tej chwili w miłości dla Rzeczypospolitej i jej Patronki. Za czym radość niepojęta jako czysty płomień rozpaliła się na twarzach.
Stare grzechy mają długie cienie.
Tolerancja dla wiary innych ludzi jest ważniejsza niż pytanie, dlaczego nie wszyscy wierzą w to samo.