Bądź co bądź, po to właśnie piszę się i czyta ...
Bądź co bądź, po to właśnie piszę się i czyta książki. Dobre czy złe, pomagają oszukać czas
Książki nie dają prawdziwej ucieczki, ale mogą powstrzymać umysł, zanim sam siebie rozdrapie do krwi.
... i pozwól mi, proszę, bym znalazł dla siebie miejsce w twoich snach.
Nie było nigdy takiego wielkiego dobra, aby nie trzeba było za nie zapłacić ofiarą i odwagą.
(...) paranoja to nie tylko stan kliniczny, ale i cecha umożliwiająca przetrwanie.
Albowiem w Babim Jarze zabijano dzieci, a w tej samej chwili mieszkańcy Berlina i Waszyngtonu dolewali sobie śmietanki do kawy, dziękuję, bez cukru.
Umierający starzec jest jak płonąca biblioteka.
Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie.
Ludzie odpoczywają także, kiedy nie są zmęczeni. Zmęczenie bywa kulturowe, nie fizyczne.
Sprawy. Wypadały mi. To właśnie robią. Wypadają. Nie można oczekiwać, że ogarnę je wszystkie.
Im usilniej bronisz kłamstwa, w tym większą wpadasz złość.