Zawsze musi być jakiś cel, żeby odczuwało się chęć.

 To bardziej przerażające, niż gdyby ktoś obcy skradał się po korytarzach. Od obcego można uciec. Nie można uciec od samego siebie.

 Kiedy jesteś zły, policz do dziesięciu, ale kiedy jesteś wściekły, to przeklinaj.

 Serce człowieka ma to do siebie, że z im większych wyżyn spada, tym dotkliwiej pęka.

 Kiedy jest się młodym i pięknym, bywa się bardzo okrutnym.

 Młodość już taka jest, sama ustala granice wytrzymałości, nie pytając, czy ciało to zniesie. A ciało zawsze znosi.

 Mózg to twoje jedyne wartościowe narzędzie.

 Ty nie mów do mnie w romantycznej walucie
Ty bardziej praktycznie do mnie mów
Bo chwilowo to jesteś jak ta dziura w bucie
Że szkoda dla ciebie mi słów
Ty nie myśl że dasz mi abonament na szczęście
Że skruszysz z ciała mego lód
Ja nie mam ochoty do tego zamęścia
No chyba że zdarzy się cud

 Trzeba się śmiać, bo w przeciwnym wypadku człowiek oszaleje.

 Pan wybaczy, ale śmierć to dla mnie bardzo osobista sprawa.

 Przede wszystkim nie myśl, nie analizuj,
nie próbuj pojąć "dlaczego"...
Żyj i ciesz się tym, co masz w tej chwili. Jeśli zaczniesz dociekać, możesz stracić wszystko...