Ocknęła się po raz kolejny z koszmarnego snu, tylko po ...
Ocknęła się po raz kolejny z koszmarnego snu, tylko po to, by stwierdzić, że rzeczywistość również jest koszmarem.
Wiedzieć, że ktoś cierpi pod twoim dachem, to jak czuć swędzenie i nie móc się podrapać.
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy?
- Nic wielkiego. - zapewnił go Puchatek. - Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.
Tak czy owak, niekiedy sami przed sobą nie jesteśmy w stanie wyznać własnych problemów.
Znika jak cień, którego nigdy nie było.
Żadne kłamstwo nie doczeka się starości.
Szczęście to suma, która się mnoży w tempie podyktowanym przez samo życie.
[...] ludzie, którzy studiują, dłużej są dziećmi i zachowują pogodę ducha.
Życie to gigantyczna loteria, w której widoczne są tylko wygrane losy.
Patrzyłem na nią, ale jej nie widziałem; póki nie skoczyła, nikt nie widział jej naprawdę.
Przypuszczam, że ogień, który płonie tak jasno, nie może płonąć wiecznie.
Smutek czyni starym.