
Ocknęła się po raz kolejny z koszmarnego snu, tylko po ...
Ocknęła się po raz kolejny z koszmarnego snu, tylko po to, by stwierdzić, że rzeczywistość również jest koszmarem.
Kobiety żyją wspomnieniami. Mężczyźni tym, co zapomnieli.
Bez ciągłych rzutów testosteronu nie byłoby wojen, zabijania, złodziejstwa i gwałtów.
- Co z tego, że ja cierpię. Nikt się tym nie przejmuje. Jestem wyrzutkiem. Nie liczę się dla nikogo. Bo kto chce się zajmować rozhisteryzowaną nastolatką. Zawsze wszystkich zawodzę. Już nikt mi nie został.
-Zapomniałaś o mnie. Ja nigdy cię nie opuszczę. Tego jednego możesz być pewna.
Kobieta musi mieć w sobie to coś, mówił, swoją tajemnicę, wtedy dopiero jest warta zachodu.
Za każdym rogiem czyha kilka nowych kierunków.
Ludzie z natury są słabi, dlatego podoba im się przemoc.
To, że na dachu leży śnieg nie znaczy, że w kominku nie płonie ogień.
Miłość zaczyna się od małych czynów,
kończy - na wielkich rozczarowaniach.
Małżeństwo to bardzo sprawiedliwe urządzenie: żona musi codziennie gotować, mąż musi codziennie jeść.
Cicho, cicho dzieci.
To nie demony, nie diabły... Gorzej. To ludzie.