
Ocknęła się po raz kolejny z koszmarnego snu, tylko po ...
Ocknęła się po raz kolejny z koszmarnego snu, tylko po to, by stwierdzić, że rzeczywistość również jest koszmarem.
Instynkt jest jak lot ptaka - kreśli dalekie, proste linie.
– Indyki wpadają we wnyki.
– Rozumiem. Ryby pływają na niby.
-A gdybym powiedział Ci, że Cię kocham..?
- Uciekłabym gdzieś daleko, na koniec świata...
- Dlaczego ?
- Bo jeżeli naprawdę byś kochał, pojechałbyś za mną.
I mówię mu, że przy nim stoję. Zawsze.
Przepraszam, stary. Nie chciałem cię zabić.
Pies za ciebie zginie, ale nigdy cię nie okłamie. I spojrzy ci prosto w oczy.
Zwycięzcy piszą historię na nowo.
Złoszczenie się na kogoś jest jak picie trucizny w oczekiwaniu,
że ta druga osoba umrze.
Czasami trzeba dopuścić zło, by mogło się to ostatecznie obrócić w dobro.
Tylko bankruci umysłowi prowadzą sprzeczki.