Miłość jest bezdusznym draniem.

 Wszystko, co najbardziej nam się podoba na początku znajomości, potem najbardziej nas irytuje.

 Nie można tak po
prostu przestać żyć.

 – Sie masz!? Jak leci?
– Normalnie.
– No, to trzeba to oblać.
– No trzeba.

 A przecież w pogoni za czymś, co nie należy do ciebie, nie ma ani krzty honoru.

 Głowa warta kapelusza, a kapelusz wart niewiele.

 Milczenie to warstwa ochronna, zabezpieczająca przed cierpieniem.

 Jesteś warta wszystkiego. Każdego poświęcenia. Każdego cierpienia.

 Życie w poniedziakłowtorkośrodzie. Bez weekendu.

 Na tym świecie zawsze jest coś za coś.

 Kiedy się kocha kobietę wszystko, co łączy się z jej obrazem, miłość nasza stroi w zalety i cnoty urojone.