
Słowa, których używamy, mówią o nas więcej niż nasze ubranie.
Słowa, których używamy, mówią o nas więcej niż nasze ubranie.
Dożyłem bardzo sędziwego wieku , czasem wydaje mi się, że stało się to jakby za moimi plecami.
Normalność
jest linoskoczkiem nad otchłanią nienormalności.
Noc niesie ukojenie i dodaje nam sił. W obliczu jej ogromu nasze codzienne zmartwienia pierzchają jakby zawstydzone swą małością.
Kocham cię. Będę cię kochał do dnia, w którym umrę. A jeśli po tym jest jakieś życie, to wtedy też będę cię kochał.
[...] lepiej powiedzieć za mało niż za dużo.
Powiedz mi, jakie masz maski, a powiem ci, jaką masz twarz.
Ludzie powinni zostawać tam, gdzie się ich postawiło.
Uwielbiam odważnych i uczciwych ludzi - tak łatwo się nimi manipuluje.
Cóż można zrobić więcej, niż tylko nieustannie próbować?
Ale temu uśmiechowi nie można było się oprzeć. Ten uśmiech mógłby wygrywać wojny i leczyć raka.