
Miłość! Królowa wszystkich słabości.
Miłość! Królowa wszystkich słabości.
Tylko głupcy uciekają z nieba, nawet jeśli to niebo zamieszkują piekielne zjawy.
Najtrudniej udowodnić to, czego nie było.
Jest to wiek utrudzonego kurewstwa, po omacku szukającego swego boga.
Im bardziej płaczę, tym słabsza się staję. Nie jestem już niczym więcej jak naczyniem na łzy, które nie przestają płynąć.
Miłość zmienia zasady gry.
A teraz mnie pocałuj, chciałabym wiedzieć, czy twój zarost kłuje.
Jedyne, czego pragnął, to nie bać się, więc bał się przez cały czas.
My to zawsze coś dużo więcej niż ja.
Próba zdobycia tego szczytu jest jednak z samej swej natury działaniem nieracjonalnym – zwycięstwem pożądania nad rozumem.
Świat jest dziwny. Ludzie są dziwni.
My jesteśmy dziwni. I miłość jest dziwna.