
Ranek przynosi zawsze strach i niepewność.
Ranek przynosi zawsze strach i niepewność.
Od szaleństwa do szaleństwa - takie jest życie!
To, że coś przeżyłam, wcale nie znaczy, że poznałam tego znaczenie.
Widzicie, wspomnienia wywołują ból. Najdotkliwszy zaś sprawiają najlepsze z nich.
Wolność to stan umysłu.
Zbieg okoliczności jest wygodnym wytłumaczeniem dla przeznaczenia.
Ale temu uśmiechowi nie można było się oprzeć. Ten uśmiech mógłby wygrywać wojny i leczyć raka.
Za największego wroga ludzie mają tego, kto mówi im prawdę.
Życiem rządzi pewna zabawna zasada: jeśli godzisz się tylko na najlepsze, bardzo często to dostajesz.
Jej ciche „dzień dobry” zabrzmiało jak „przepraszam, że żyję”.
Sam sobie sterem,
żeglarzem, okrętem.