
(...)strachem można zmusić człowieka do wszystkiego poza samodzielnym myśleniem.
(...)strachem można zmusić człowieka do wszystkiego poza samodzielnym myśleniem.
Nie zaczynaj dzisiejszego dnia od rozpamiętywania wczorajszych zmartwień!
Z chorobą jest tak jak ze śmiercią.
Jest faktem. Nie jest żadną karą.
Tylko słabi bezustannie przepraszają.
Jeśli z czegoś się świadomie rezygnuje, to nie może być mowy o frustracji.
Nieobecność może stać się dręczącą obecnością, jak uszkodzony nerw.
Wiem, że postępujemy właściwie, ale właściwie nie oznacza łatwo.
Błędy, błędy. Wydaje mi się, że jestem zdolny tylko do popełniania błędów.
Czas to kartoteka z nieskończenie wieloma fiszkami.
Życie nie jest już jej dolegliwością.
Kto raz widział granice świata, ten najboleśniej doświadczać będzie swego uwięzienia.