
(...)strachem można zmusić człowieka do wszystkiego poza samodzielnym myśleniem.
(...)strachem można zmusić człowieka do wszystkiego poza samodzielnym myśleniem.
To, co niemal utraciliśmy, cenimy bardziej od tego, co zostało nam dane na zawsze.
Wolę zginąć, domagając się sprawiedliwości, niż umrzeć samotnie w więzieniu, które sama sobie stworzyłam.
Przegrana zaczyna się w momencie, gdy pomyślałeś, że przegrywasz.
Bo czasem miałem dość i siebie, jakby nie tyle świat mi tak ciążył, co moje własne istnienie.
Wyprawiała się w przeszłość, żeby ogrzać się w cieple wspomnień.
Być niedocenioną to świetna rzecz.
Nie ufałam ciemności: nie wierzyłam, że jest pusta.
Czasem żeby coś ukryć najlepiej to wyjawić.
Słowa rzucone w gniewie mają złą moc powracania wtedy, gdy najmniej ich pragniesz.
-No cóż...doszedłem do wniosku, że skoro i tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć.