
U kobiet krew płynie w sercu. Dlatego zawsze marzną im ...
U kobiet krew płynie w sercu. Dlatego zawsze marzną im palce.
Podróż się liczy, a nie jej cel. Bo to w podróży mija nam czas. Cel jest na końcu i trwa chwilę.
Gdy mężczyzna prosi dziś o rękę kobiety, to znaczy, że resztę miał już wcześniej.
I może tak jest lepiej, bo niektóre rzeczy nie powinny być niczym więcej, jak tylko chwilą.
Boję się, że kiedy będziemy od siebie na wyciągnięcie ręki, wszystko się zepsuje. Nie będę już dla ciebie świętem, tylko codziennością. Niezmiernie trudno zachwycać się codziennością.
(...) niepotrzebne uczucia mocno spowalniają rozwój.
Piękna jest tylko prawda i tylko ona jest godna miłości.
Więc posłuchajcie mojej rady: cokolwiek by się działo... nie mrugajcie.
Tak, "kiedyś" to jest dobre słowo. Niby precyzyjne, a takie rozmyte. Niewiadome. Jak liczba Pi, jak Piekło, które przecież nie istnieje, a zatem może i "kiedyś" jest wyłącznie iluzją. Jakąś rozpaczliwą obietnicą, która nie zostanie dotrzymana. I mam tak mówić każdemu: "Kiedyś cię pokocham. Bądź cierpliwy. Kiedyś." Właśnie tak?
Racz nie pamiętać grzechów mej młodości i mych buntów.
Ludzie wierzą w to, w co chcą wierzyć.