
Czy nędzna rzeczywistość nie jest lepsza od najbardziej interesującej iluzji?
Czy nędzna rzeczywistość nie jest lepsza od najbardziej interesującej iluzji?
Dom jest tam gdzie nasza miłość. Mogą go opuścić nasze stopy ale nie nasze serca.
Tylko ludzie słabi na umyśle, nie chcą się poddać wpływom literatury.
Czasami masz ochotę ich ranić. Tych, którzy kochają cię za mocno.
Ten kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości nie jest godzien szacunku teraźniejszości ani prawa do przyszłości.
Jeśli nie trafisz do Gryffindoru to Cię wydziedziczymy, ale nie nalegam.
Strach w znacznym stopniu rodzi się z tego, co sami sobie wmówimy.
To miasto umarło.
Przyszłości nie da się przewidzieć. Można jej tylko doświadczyć.
Dom to wcale nie są ściany
i sufity i podłogi
ale ręce naszej mamy.
Bunt jest wpisany w młodość.