
Władza to nie parasol, który stawia się w kącie, gdy ...
Władza to nie parasol, który stawia się w kącie, gdy deszcz przestał padać.
Kiedy jesteś kochany, stajesz się silny. Kiedy ty sam kochasz, stajesz się odważny.
To jasne! Muzyka nie może
się tak po prostu skończyć!
To straszne przekonać się nagle, że z niewiadomego powodu zdradza się własne zasady.
Im bardziej krucha jest czyjaś wolność, tym bardziej musi być chroniona i szanowana.
Ciężko jest być młodym. Są takie rzeczy, na które nawet myślenie nie poradzi.
Punki są jak ptaki - samce bardziej się stroją.
Małżeństwo jest jak dom w ciągłej budowie, każdego roku spostrzega się nowe pokoje.Pierwszy rok po ślubie to chatka, a po dwudziestu siedmiu latach powstaje wielka, pełna zakamarków rezydencja".
Puchatek spojrzał na obydwie łapki. Wiedział, że jedna z nich jest prawa, i wiedział jeszcze, że kiedy już się ustaliło, która z nich jest prawa, to druga była lewą, ale nigdy nie wiedział, jak zacząć.
Jesteśmy szaleńcami z tego szpitala przy szosie, psychoceramikami, stukniętymi garnkami ludzkości.
I ja się zakochałam tak potwornie, że np. poprosiłam go do tańca - to była piosenka "Gdy tańczę z tobą to świat się uśmiecha'' i on mi odmówił. Ja natychmiast postanowiłam popełnić samobójstwo. I pamiętam, że postanowiłam truć się gazem (...) puściłam gaz i postanowiłam pożegnać się z życiem. I wtedy moja mama zawołała "Agnieszka" czy tam "Agusiu, zupa na stole". I ja wyjęczałam umierającym głosem syreny: "Ale jaka?". I usłyszałam z kuchni: "Pomidorowa". Postanowiłam przed śmiercią jeszcze zjeść jeden posiłek i jakoś mnie ta zupa na tyle wzmocniła, że do tej pory żyję.