Chodź, poskanujmy się nawzajem.
Chodź, poskanujmy się nawzajem.
Lepsze jutro było wczoraj.
Seans skończony!
Rżnij pan marsza, maestro!
Zło nie czeka na zaproszenie. Zło wypatruje okazji.
Ludzie czasami zmieniają zdanie.
Dziś – Jutro – Pojutrze. Dziś – sabotaż, jutro – powstanie, pojutrze – Polska.
Przeciwieństwem miłości jest obojętność.
Aby zapalać innych samemu trzeba płonąć.
Akceptacja nieakceptowalnego jest najpotężniejszym źródłem uczucia czystej wdzięczności na tym świecie.
Z czym w kolebkę, z tym w mogiłę.
Gwałtowne życie, gwałtowna śmierć.