
Czuję się już tylko nawozem pod roślinę, jak często przekwita ...
Czuję się już tylko nawozem pod roślinę, jak często przekwita na grobie zwiędłej miłości.
Nasze uczucia były niemądre, kruche i przyjemne.
Jego głos nie tylko ociekał sarkazmem, ale brzmiał jak marynowany w nim przez wiele dni.
To on nauczył mnie kochać, pielęgnował tę miłość delikatnie i pozwolił jej rozkwitnąć.
Kto okłamywał mnie teraz? Człowiek czy diabeł?
Prawdziwe arcydzieła literackie mają tę właściwość, że można je wałkować bez przerwy.
,,Miłość jest nieograniczona, kochaj jak najwięcej''
Otworzysz książki, one otworzą Ciebie.
Miłość jest ślepa. Im mocniej się kogoś kocha, tym bardziej irracjonalnie się postępuje.
Nie ma wyrzutów sumienia gorszych niż te, które nic już zmienić nie mogą.
Marzeń nie można zabić.