Czuję się już tylko nawozem pod roślinę, jak często przekwita ...
Czuję się już tylko nawozem pod roślinę, jak często przekwita na grobie zwiędłej miłości.
Nie mogę udawać, że podoba mi się ta wizja, lecz w życiu winniśmy czynić to co trzeba, a nie to, co nam odpowiada. Tego żąda od nas los.
Złych wspomnień nie musisz brać ze sobą. I bez tego będą cię prześladować.
Najpierw dziwiło ich, że nie odpowiadam, a teraz - że się odezwałam. Trudno było dogodzić ludziom.
Nie wiem, gdzie jest jego miejsce w moim życiu ani gdzie sama chciałabym go umieścić.
Jesteś pewny, że stać cię na luksus rozczulania się nad sobą?
- Czuję się trochę... dziwnie.
- Może za dużo wypiłaś.
- W ogóle nie piłam!
- No to wiadomo, gdzie problem-ucieszyła się Niania.
Tylko słowo nadaje rzeczom istnienie realne
Mężczyzna musiałby posiąść sztukę czytania w myślach, chcąc tę swoją wybraną uszczęśliwić.
Zapominamy to, co chcemy pamiętać, a pamiętamy to, o czym chcielibyśmy zapomnieć.
Człowiek, który odrzuca esencję swojego istnienia, to człowiek, który drąży dziury w kielichu swojego szczęścia.