
Czuję się już tylko nawozem pod roślinę, jak często przekwita ...
Czuję się już tylko nawozem pod roślinę, jak często przekwita na grobie zwiędłej miłości.
Życie nie jest tym, co żyjemy, to co my sobie wyobrazić, że żyjemy.
Ludzie dzielą się na inteligentnych i takich, co słodzą kawę.
Wiem, co to znaczy być dniem i nocą: zawsze razem i nieustannie osobno.
Co zatem powinienem zrobić z moimi ustami? Z moją nocą? Z moim dniem?
Nie wolno nam wrócić do przeszłości.
Każde spotkanie niesie w sobie początek straty.
Jedyne, czego pragnął, to nie bać się, więc bał się przez cały czas.
On po prostu czerpie radość z tego, że wędruje i zapomina o bożym świecie.
Człowiek rodzi się z zaciśniętymi piąstkami, jakby chciał powiedzieć: cały świat jest mój. A umiera z otwartymi ramionami, jakby mówił: nic ze sobą nie zabieram…
Prawdą jest: kochamy życie nie dlatego, że do życia, lecz do kochania przywykliśmy.