Czuję się już tylko nawozem pod roślinę, jak często przekwita ...
Czuję się już tylko nawozem pod roślinę, jak często przekwita na grobie zwiędłej miłości.
Śmiercią też się nikt nie zaraża, a przecież wszyscy umieramy.
To jest nasza nadzieja, że dzieci urodzone dzisiaj będą miały 20 lat przed sobą, trochę zielonej trawy pod gołymi stopami, świeże powietrze do oddychania, trochę błękitnej wody do żeglowania i wieloryba na horyzoncie, aby pomarzyć.
Jedni potrzebują przewodnika, inni idą sami.
Polityka zagraniczna to turystyka na koszt państwa.
Na horyzoncie zawsze czeka nas coś niemiłego.
Żadne żywe stworzenie nie może żyć bez miłości. To właśnie poszukiwanie miłości jest przyczyną wielu głupich czynów.
Żeby dotrzeć na północ,
trzeba zmierzać na południe.
Żeby znaleźć się na zachodzie,
powinno się podążać na wschód.
Żeby iść naprzód, należy się
cofać, a żeby dotknąć światła,
musi się przejść przez cień.
Starość nie chroni nas przed miłością, ale miłość chroni nas przed starością.
Wiara jest potrzebna, bu otumaniać lud.
Są w życiu spotkania nieuniknione.