Tylko przygotowując się na śmierć, możesz prawdziwie żyć.
Tylko przygotowując się na śmierć, możesz prawdziwie żyć.
Lubię ten stan. Unosić się w nicości, zbyt senna, by myśleć, zbyt rozbudzona, by śnić. Po prostu się unosić.
Ludzie są ze sobą blisko po to, żeby się od siebie oddalać.
Patrzyłem na nią, ale jej nie widziałem; póki nie skoczyła, nikt nie widział jej naprawdę.
Przypuszczam, że ogień, który płonie tak jasno, nie może płonąć wiecznie.
Wiedziałam, że miłość jest ślepa, ale chyba głucha też.
Z miłością jest jak z kwiatem, pozwól mu zakwitnąć.
Mamy bilet tylko w jedną stronę, a to jest stacja końcowa.
Złote rybki nigdy nie urosną większe, niż akwarium, w którym się znajdują.
Mam przeczucie, że będzie padał deszcz.
-powiedział Kłapouchy.
Przecież niebo jest czyste, a słońce mocno świeci.
-zauważył Puchatek.
-Ha! Na początku zawsze wszystko dobrze wygląda.
-mruknął pod nosem osioł.
Nie zastanawiaj się nad problemem, myśl o rozwiązaniu.
Co zaszkodziło, to nauczyło.