Tylko przygotowując się na śmierć, możesz prawdziwie żyć.
Tylko przygotowując się na śmierć, możesz prawdziwie żyć.
A może świat nas dogania?
Skąd pochodzi ten bezrozumny gniew, wzbierający na widok cudzego szczęścia i zadowolenia, ta rosnąca pogarda dla ludzi i pragnienie zadania im bólu?
W jednej chwili czuje się optymizm,
by już w następnej poddać się przekonaniu,
że wszystko rozsypie się w gruzy.
I w końcu tak się właśnie dzieje.
Nieodłącznym składnikiem nauki życia jest zdobywanie niezależności.
Ludzi powstrzymuje wyłącznie lęk. Strach przed nieznanym. Przed tym, co może na nas czekać na tamtym świecie.
Stres - marnowanie czasu, który można by poświęcic na drzemkę.
Zbieg okoliczności - to nie jest koszerne słowo.
Nienawiść rani silniej tego, kto nienawidzi.
A jednak często jest, że ktoś słowem złym zabija tak, jak nożem.
Ja tak się boję ciemności, że jak myję twarz, to najpierw zamykam jedno oko i namydlam połowę, spłukuję i dopiero zabieram się do drugiej.