Czerpałyśmy z naszej beznadziejnej walki niespodziewaną radość.

 Uświadamiam sobie nagle, że umieranie jest proste. To życie jest trudne.

 Człowiek to, co dobre, wynosi z domu, później już tylko to pielęgnuje.

 Nieoczekiwane propozycje podróży są lekcjami tańca udzielanymi nam przez Boga.

 Życie to pasmo bólu i najlepiej by było, gdybyś się zaczęła do tego już przyzwyczajać, Allie. Ból nigdy nie znika. Gromadzi się. Jak śnieg.

 Idę do nieba! No, no, a to się niektórzy zdziwią...

 Najwyraźniej ekscytacja jest silniejsza nawet od śmierci.

 Gniew jest drugą stroną strachu.

 Musimy żyć. Żyć tak, by później nikogo nie musieć prosić o wybaczenie.

 Jeszcze tego ranka był szczęśliwy.Niezadowolony,rozgoryczony i przytłoczony życiem,ale poza tym szczęśliwy.

 Jest znacznie łatwiej burzyć niż budować,
szkodzić niż pomagać, nienawidzić niż kochać.