
Kocham cię. Będę cię kochał do dnia w którym umrę. ...
Kocham cię. Będę cię kochał do dnia w którym umrę. A jeśli jest po tym jakieś życie, to wtedy też będę cię kochał.
Bo często jest tak, że nasza niewytłumaczalna słabość do pewnej osoby pozwala nam na niejednoznaczną rozmowę, która może rozbudzić w niej płomienne nadzieje bez pokrycia
Kto żyje nadzieją, umrze głodny.
Szukam nauczyciela i mistrza
niech przywróci mi wzrok słuch i mowę
niech jeszcze raz nazwie rzeczy i pojęcia
niech oddzieli światło od ciemności.
Wykluczone, żeby ze spokoju można było zrobić szczęście.
Kiedy poczujesz się lepiej, świat też będzie inaczej wyglądał...
Jesteś warta wszystkiego. Każdego poświęcenia. Każdego cierpienia.
Niedotrzymane obietnice są jak cienie tańczące o zmierzchu.
Nic tak nie łączy ludzi jak miłość do tych samych książek.
Piękno i brzydota stają się tym samym, gdy zamkniesz oczy.
Przyjemnie jest od czasu do czasu na kimś się nie zawieść.