-Nienawidzę ich - odparł. - Ale próbuję nienawidzić wszystkich. W ...
-Nienawidzę ich - odparł. -
Ale próbuję nienawidzić wszystkich. W ten sposób nie ryzykuję,
że pominę kogoś,
kto na to szczególnie zasługuje.
Nadszedł czas, bym powrócił do świata na powierzchni...i znów spojrzał w gwiazdy.
Teraz kiedy naprawdę miałem ją w ramionach, tęskniłem za nią jeszcze bardziej.
Chowam ostrożność do kieszeni z nadzieją, że w razie potrzeby zdążę po nią sięgnąć.
Zawsze się cieszę, że nie mam pojęcia, o czym tak nawijasz - wypalił Jace. - Napełnia mnie to spokojem i zadowoleniem.
Chciwy zostanie kupcem, a leniwy mnichem.
Są pewne rzeczy, pewne słowa,
które wylatują z ust i których nie da się już cofnąć.
Okazuje się że jestem taki sam jak wszyscy ludzie - widzę świat nie takim jaki jest, lecz jakim chciałbym go widzieć.
Ty, który wchodzisz, żegnaj się z nadzieją.
Zdrada nie jest już taka fajna, kiedy to ty jesteś zdradzany.
Gwałtownych uciech i koniec gwałtowny.