Dobro i zło muszą istnieć obok siebie, a człowiek musi ...
Dobro i zło muszą istnieć obok siebie, a człowiek musi dokonywać wyboru.
Zamykaj drzwi przeszłości a
otwieraj dla nowej miłości.
Widzisz - powiedział Mniho. - Jesteś tak samo bez serca jak ja. I słusznie.
W małym metrażu małe problemy urastają do gigantycznych rozmiarów.
Bunt napotyka nieustanne zło, z którego musimy czerpać siły nowego zrywu. Człowiek może opanować w sobie wszystko, co może być opanowane, naprawić w świecie wszystko, co może być naprawione. Po czym dzieci będą nadal umierały niesprawiedliwie, nawet w doskonałym społeczeństwie. Przy największym wysiłku człowiek może zmierzać jedynie do arytmetycznego zmniejszenia cierpień świata. Ale niesprawiedliwość i cierpienie będą wciąż istniały, choćby najbardziej ograniczone, i nie przestaną być zgorszeniem. Dlaczego? Dymitra Karamazowa będzie rozlegało się nadal; sztuka i bunt umrą z ostatnim człowiekiem.
Łatwiej utracić to, co się trzyma w ramionach, niż to co się opuściło.
Nie jest łatwo wyrzucić z siebie kogoś, kim się kiedyś było..
Kiedy nic już nie ma, wszystko ci odebrano, pozostaje tylko nadzieja - nadzieja do samego końca.
Nie, to lęk przed utratą talentu. Bała się, że już nigdy niczego nie napisze.
Jak to jest, że mogą w nim być dwa tak sprzeczne uczucia?
Po winie rozum w głowie ginie.