
Aksamity, atłasy sławy nie czynią.
Aksamity, atłasy sławy nie czynią.
Codziennie rano budzę się z kacem życia.
"Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałaś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać."
Nadzieja to jak krew. Dopóki płynie
w twoich żyłach, żyjesz. Chcę mieć nadzieję.
Czyż istnieje ucieczka bardziej idealna niż ta od własnych problemów i lęków?
Jakim człowiek jest naprawdę, ujawnia dopiero próba, to znaczy moment, kiedy musi stanąć na własnych nogach albo upaść.
Czasami twoje oczy widzą coś, czego mózg początkowo nie rejestruje. Podnosisz gazetę, a w twojej głowie pojawia się zdanie, którego jeszcze nie przeczytałeś. Wchodzisz do pokoju i zdajesz sobie sprawę, że coś stoi na niewłaściwym miejscu, zanim zdążysz dokładnie wszystkiemu się przyjrzeć.
Pieniądze i wiara to potężne bodźce.
Jeśli mnie opuścisz, moje serce zamieni się w wodę i odpłynie.
Człowiek, pomijając swoją brzydotę, to najbardziej fascynująca istota na ziemi.
Nienawiść jest jak pożądanie, wyklucza intelekt, zamienia człowieka w czysty instynkt.