
W ten czy inny sposób wszystko w końcu sprowadza się ...
W ten czy inny sposób wszystko w końcu sprowadza się do polityki.
Lubię porządek. To moje marzenie. Świat, gdzie wszystko byłoby ciche i nieruchome, a każda rzecz na swym ostatecznym miejscu, pokryta ostatecznym kurzem.
Nie wystarczy zdobywać mądrości, trzeba jeszcze z niej korzystać.
Kupiła bilet. Kiedy światła pociągu ukazały się w tunelu, skoczyła.
Życie nie jest tym, co człowiek przeżył, ale tym, co i jak zapamiętał.
Okłamujemy sami siebie i siebie wzajemnie.
Firmament, to wymyślna nazwa na masę niczego.
Lepszy nowy wzór, niż łatanie dziur.
Śmierć to swego rodzaju kawał. Trudno w nią do końca uwierzyć.
Lektura wyłącznie współczesnych autorów wysusza mózg.
Nigdy nie posiadamy drugiego człowieka.