
Tyle mam ci do powiedzenia. Gdybym się nie wstydził i ...
Tyle mam ci do powiedzenia. Gdybym się nie wstydził i gdyby był na to czas.
Zamiary są wiatrem, kiedy nie idą z wykonaniem w parze
Wśród słów nie ma strzelców wyborowych. Liczy się tylko cały oddział.
Najdłużej trwa ta robota, której się wcale nie zaczyna.
Boję się, że kiedy będziemy od siebie na wyciągnięcie ręki, wszystko się zepsuje. Nie będę już dla ciebie świętem, tylko codziennością. Niezmiernie trudno zachwycać się codziennością.
Marzyłam o zintegrowaniu się z kimkolwiek, już choćby po to, by potem mieć komfort oderwania się od niego.
Serce nie jest myślącym organem.
Pokazała mi emocje, nauczyła być człowiekiem.
Jednego w Tobie kompletnie nie rozumiem. Dla wielu mężczyzn jesteś po prostu idealna. Masz swoje pasje, jesteś piękna, jesteś bystra, dążysz do wyznaczonych sobie celów. Byłaś z kimś, kto zupełnie nie potrafił Cię docenić i już wszystkich "kolesi" wpuszczasz pod wspólny mianownik. Powiem Ci, jeśli sobie uporządkujesz przeszłość, to szczerze - zazdroszczę komuś, w kim się kiedyś zakochasz.
On wciąż cię kocha. Jesteś centralnym punktem wokół którego kręci się jego świat. To się nie zmieniło.
Miłość prawdziwa miłość istnieje i nigdy istnieć nie przestanie.