Nie lubię ludzi. Jak zdążyłem zauważyć, ludzie to zbyt wysoko ...
Nie lubię ludzi. Jak zdążyłem zauważyć, ludzie to zbyt wysoko ceniony gatunek...
Marino, zabrałaś ze sobą wszystkie odpowiedzi.
Największym szczęściem jest poczucie sensu życia.
,Pewnego dnia przyjdę do domu, będę rozmyślać nad sobą, użalać się. Przypomnę sobie o tobie i napiszę list oznaczony czerwonym serduszkiem będzie w nim napisane dlaczego to zrobiłam i jak cię mocno kochałam.koperta z serduszkiem będzie leżała na łóżku a obok niego czarna koperta dla rodziców napisze w nim jak bardzo ich kochałam i słowo przepraszam. Zostawię wszystko, pójdę do łazienki z poduszką, mówiąc rodzicą że idę się kąpać, wejdę do wanny, wezmę z kieszeni żyletkę i tabletki, zażyję tabletek i się potnę, zostanę już sama bez żadnych problemów, bez smutku, a na poduszce napis przepraszam z krwi..."
Wpatruje się we mnie tymi swoimi niebiesko-zielonymi oczami, i nagle czuję się winny, nie rozumiem dlaczego. Ale jest coś w jej spojrzeniu, zawsze gdy na mnie patrzy mam wrażenie, że ona jest jedyną osobą, która wie, jaki pusty jestem w środku. Znalazła pęknięcia w zbudowanej przeze mnie obsadzie, którą jestem zmuszony nosić co dzień i to mnie petryfikuje. Ta dziewczyna dokładnie wie, jak mnie zniszczyć.
Ponieważ [...] większość ran zadają nam najbliżsi, związek z drugim człowiekiem jest też miejscem, w którym najlepiej się one goją [...].
Nikt nie ma obowiązku
kochania drugiego człowieka.
Na miłość trzeba sobie zasłużyć.
Ciasno w głowie, przestronno w gębie.
Jeśli nie trafisz do Gryffindoru to Cię wydziedziczymy, ale nie nalegam.
Piła, by zagłuszyć ból ciała, lecz piła także, by stłumić ból duszy.
Człowiek nie wie, czym jest pragnienie, dopóki się nie napije.