
Dwadzieścia pięć lat życia to w jego świecie całkiem niezłe ...
Dwadzieścia pięć lat życia to w jego świecie całkiem niezłe osiągnięcie.
Nie boję się już diabłów, bo
najgorszy z nich mieszka w
moim domu!
To nie kwestia tego, kto mi pozwoli. Kwestia tego, kto mnie powstrzyma.
Niewiele jest rzeczy, które mogą ci służyć zarówno wtedy, kiedy jesteś dzieckiem, jak i kiedy stajesz się dorosły.
Prawdziwe piękno to rzadkość nieczęsto dostrzegana przez tego, kto jest jego posiadaczem.
Ale pewnego dnia chciałbym żyć, robiąc coś dobrego, a nie tylko unikać robienia tego, co złe.
Żeby naprawdę żyć, trzeba naprawdę kochać.
Dawno. dawno temu, anioł i diablica trzymali w dłoniach rozwidloną kostkę życzeń. Kiedy pękła, świat rozpadł się na dwoje.
Śmierć jest tajemnicą, a pogrzeb - sekretem.
Ani honoru, ani sumienia na nogi zamiast butów nie wzujesz... Honor i sumienie potrzebne są tylko tym, co mają władzę i siłę.
Nie mów nikomu, bo inaczej spłoniesz w piekle.