
Złych wspomnień nie musisz brać ze sobą. I bez tego ...
Złych wspomnień nie musisz brać ze sobą. I bez tego będą cię prześladować.
Nie można schronić się w bezdennej przepaści - można się w nią jedynie rzucić.
Zauważam, że im jestem starszy, tym mniej lubię mówić. Zwłaszcza że ludzie dużo mówią, ale nie rozmawiają, nie wymieniają myśli, tylko paplają. To męczące. I nie spotykają się ze sobą, tylko powtarzają: "Dobra, to jesteśmy w kontakcie". Każdy jest gdzieś w sobie. Wymieniają komunikaty.
Każda bitwa, którą toczę, ma naturę osobistą.
Marzenia stanowią zaczyn rzeczywistości.
Bycie martwym to niewiele więcej niż stan umysłu.
Od szaleństwa do szaleństwa - takie jest życie!
Cokolwiek się wydarzy, twoje serce będzie moim domem.
Umrzeć ze śmiechem na ustach to z pewnością najchwalebniejszy ze wszystkich chwalebnych rodzajów śmierci.
Byłam dzieckiem, któremu brakowało miłości i poczucia bezpieczeństwa.
I nagle okropne objawienie, które wszystko rozwala, ale jestem go absolutnie pewna i po którym już nic nie będzie takie samo: jeżeli bogaci nie są szczęśliwi, to dlatego, że szczęście nie istnieje.