
Nie strwożą słowa, kogo czyn nie straszył.
Nie strwożą słowa, kogo czyn nie straszył.
Pozwoliłem jej odejść. Naprawdę. Ale oto stoi przede mną.
Czasem największym darem, jaki możesz komuś ofiarować, jest wolność.
Ta dama to wasza mać?
Nie odkładaj na jutro tego,
co trzeba zniszczyć dzisiaj.
Padał z nóg, a to, że żył, wynikało wyłącznie z przyzwyczajenia.
Wszystko mnie boli. Gdzie byś mnie nie dotknął, to mnie boli. Gdzie byś nie strzelił, to trafisz mnie.
Boże, daj mi samotność, bo nienawidzę ludzi.
Jeśli nienormalne trwa dostatecznie długo, staje się normalnym.
Tylko głupiec pozwala sobie na wrogów z którymi nie może walczyć.
Zastanawiałam się, czy wie, jak bardzo potrafi mnie uszczęśliwić, choć tak bałam się przyszłości.