Nie strwożą słowa, kogo czyn nie straszył.
Nie strwożą słowa, kogo czyn nie straszył.
Samobójstwo to ostatnia i jedyna odwaga tchórza.
...czy nam się podoba, czy nie; w jakiś nieunikniony sposób wszyscy się zmieniamy;
Już się nie boję ciemności i umarłych. To żywi są straszni, dosłownie budzą strach.
Nadzieja jest największym złem, bo przedłuża ludzką udrękę.
Normalność nie jest nudna. Normalność jest pożądana.
Zawsze lubiłem rutynę...
Bo ostatecznie, że ktoś widział kombinację modliszki z lokomotywą walczącą z wyciorem do lampy, jakimś dziwnym cudem uhipopotamionym, to jeszcze nic nie mówi o jego możliwościach moralnego udoskonalenia.
Wiesz, jak to jest: kiedy cię obrzucają błotem, zawsze coś się do ciebie przyklei.
Nic nie jest twoje, jeśli nie potrafisz się tego wyzbyć.
Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić.