Mogłeś powiedzieć wszystko komuś, kogo myślałeś, że już nigdy nie ...
Mogłeś powiedzieć wszystko komuś, kogo myślałeś, że już nigdy nie zobaczysz.
Nigdy nie uwolnisz się od pytania, jak słuszny jest każdy zrobiony krok.
Mówi, że miłość nie istnieje, że jest tylko pożądanie, które ma wiele odcieni
A teraz, jeśli już skończyliście, chciałbym wrócić na przyjęcie, nim goście zaczną się nawzajem pożerać.
"Jak żyjesz, Kochana?
Jak żyjesz
wśród coraz zimniejszych ścian
ulatnia się z nich wilgotna
woń naszych ciał
Czy Ci nie chłodno?
Jak zasypiasz
nie na mojej
piersi
nieopleciona gałęziami
moich rąk, moich nóg
kto poprawi
opadającą rękę – nim zemdleje
Jak wracasz z niespokojnych snów
bez pocałunków, które jeszcze się śnią
a już budzą
każde włókienko Twego ciała
każdą żyłkę
Jak wędrujesz labiryntem głuchych ulic
nie trzymając się mojej ręki
Jak wchodzisz po zmęczonych schodach
Jak żyjesz kochana
beze mnie?
Dlaczego żyjesz?"
Wybudowaliśmy dla siebie klatkę - cywilizację - gdyż byliśmy zdolni do myślenia, a teraz musimy myśleć, ponieważ jesteśmy zamknięci w klatce.
Spędzasz czas z rodziną? To dobrze. Mężczyzna, który nie spędza czasu z rodziną, nigdy nie będzie prawdziwym mężczyzną.
Co ma być, to będzie - ale nigdy w porę.
To nie twoje pragnienia, ale czyny sprawiają, że jesteś dobrym człowiekiem.
Istnieją ludzie, którzy rodzą się z instynktowną wiarą, że wszechświat jest wytłumaczalny.
Rzeczy nie są dobre ani złe same z siebie. Stają się takie przez to, co z nimi robimy.