
A to pisanie do Ciebie przypomina dłubanie patykiem w nieskończoności.
A to pisanie do Ciebie przypomina dłubanie patykiem w nieskończoności.
Tak oto dążymy naprzód, kierując łodzie pod prąd, który nieustannie znosi nas w przeszłość.
Ostatecznie żyjemy po to, aby zapewniać rozrywkę sąsiadom i sami ich wyśmiewać.
Po prostu musimy się nauczyć korzystać z tego, co przynosi życie.
Sami wybieramy.
Idziemy na dno albo nie.
Tylko słabi na umyśle nie chcą się poddać wpływowi literatury.
Życie nie da się rządzić mądrymi książkowymi maksymami.
Kiedy się kogoś kocha, jest się gotowym na wszystko, aby tylko zatrzymać tę osobę przy sobie.
Piękno to strach. Cokolwiek nazywamy pięknym, boimy się tego.
Tylko słabi umierają powoli, przeklinając swoje bezużyteczne życie, zadręczając siebie i bliskich skargami na wyroki losu.
Nigdy nie jest za późno, żeby się zatrzymać i zmienić kierunek.