
A to pisanie do Ciebie przypomina dłubanie patykiem w nieskończoności.
A to pisanie do Ciebie przypomina dłubanie patykiem w nieskończoności.
I nie wierzę, że nie żyjesz. Musisz żyć, skoro wciąż cię czuję.
Bądź szczery wobec siebie i nie czuj się winny.
Gdy nie możesz walczyć jak lew- bądź przebiegły jak lis!
Nigdy nie zastanawiałam się, jak umrę. Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Przecież na razie nie mam nawet pojęcia,jak będę żyła.
Ludzie zawsze starają się pomóc innym po to, by poczuć się lepsi.
Kim jesteś, obcy człowieku, żeby mi mówić, co mogę, a czego nie mogę robić?
Zrobić coś trzy razy oznacza zobowiązanie definitywne i na zawsze - przysięga wypowiedziana trzy razy, trzykrotna modlitwa...
To bardzo stresujące.
Jakim cudem szesnastoletni
(lub siedemnastoletni, jak w twoim przypadku) ludzie mają wiedzieć,
co chcieliby robić przez resztę życia?
Zobaczysz wszystko inaczej i o wiele lepiej oczami, które wylały łzy.
Nic nie jest takie, jak się wydaje.