Już tylko nieskończoność widzę z wszystkich okien.
Wydaje mi się, że istnieje linia ograniczająca nieskończoność wszechświata - to życie.
Nieskończoność minęła niczym jeden długi szary dzień.
A to pisanie do Ciebie przypomina dłubanie patykiem w nieskończoności.
W tej sekundzie, przysięgam, jesteśmy jednym z nieskończonością.