
Czuję się jak wyrwana z koszmaru. Dzień jak co dzień.
Czuję się jak wyrwana z koszmaru. Dzień jak co dzień.
Często ból niszczy,czyni zgorzkniałym,sprawia,że odrzucamy to,co inni,obdarzeni hojnie przez los,zdołali stworzyć,stając się sławni;szczególnie ból,taki jak owo upośledzenie,zmuszający do przebywania w cieniu,nie pozwala się cieszyć blaskiem będącym udziałem innych.
Nieszczęście nauczyło mnie jednego -
uciekłam się do czytania, aby zapomnieć
o tym, co mnie nęka i otacza...
Jeśli kropka jest murem, to dwukropek jest drzwiami.
Nauka to klucz do sukcesu.
Czasem sama się w sobie nie mieszczę.
Oblicze jest niczym płótno, na którym zdarzenia odciskają swój ślad.
Całkiem inaczej bowiem się czyta, kiedy się książkę samemu posiada.
Z samym sobą nie mam nic wspólnego.
Rzeczywistość to sen, który powraca najczęściej.
Wie pani, kiedy człowiek głupio czas marnuje? Kiedy się nad sobą żali.