
Znowu nie zmówiłam modlitwy o miłość do tych, którzy nas ...
Znowu nie zmówiłam modlitwy o miłość do tych, którzy nas trapią.
Miłości nie udowadnia się słowami.
Dom jest tam gdzie cię rozumieją.
Trudno wypuścić z ręki coś czego człowiek się kurczowo trzymał. Nawet kiedy to coś jest najeżone cierniami. Może zwłaszcza wtedy.
Umysł płytki jak kałuża.
...Wszystko, co można dostać za pieniądze, jest tanie.
Jeśli czujesz się nieswojo na myśl
o przestrzeganiu manier przy stole, po prostu odwieś swoje skrępowanie na kołek, razem z płaszczem. Przestrzeganie etykiety to zawsze najlepszy możliwy sposób.Jeśli jesz z ludźmi pozbawionymi ogłady,
może twoje towarzystwo wyjdzie im
na dobre - w końcu dobre maniery
są nie tylko eleganckie, ale także zaraźliwe.
Dałem Ci to, co miałem najcenniejszego.
Los upodabnia nas do tych, którymi gardzimy.
Ach, ta boleść. Och, ten ból. Zawsze pada. W duszy mej.
Naprawienie złych rzeczy w życiu wymaga zwykle czasu, ale ostatecznie się to udaje.