Brakuje im wyobraźni i odrobiny szaleństwa. Dlatego życie traktują zbyt ...
Brakuje im wyobraźni i odrobiny szaleństwa. Dlatego życie traktują zbyt serio i boją się wszystkiego, co nieznane i niezbadane. Dorośli rzadko idą nowym, własnym szlakiem.
Walka jest potwierdzeniem istnienia.
To, co działa najlepiej,
co najsilniej popycha ludzi
do wysiłku, to najzwyklejsze
i najprostsze dążenie do pieniędzy.
W lęku nie ma niczego złego, tylko nie można go okazywać.
Czytanie jest dla niej czymś intymnym, czymś, co dzieje się między nią a słowami w książce.
Kiedy sięgasz do gwiazd, być może nie dotkniesz żadnej z nich, ale na pewno nie skończysz z garściami pełnymi błota
Wilk z siebie sierść wymiecie, obyczaju swego używa przecie.
Umysł płytki jak kałuża.
A jeśli w siebie uwierzysz, to i świat w Ciebie uwierzy.
Trzeba będzie sporo się natrudzić
i wiele ryzykować… ale przecież
na tym polega życie, prawda?
Jest we mnie coś, co nie do końca odpowiada ogólnie przyjętym normom, zasadzie „w zdrowym ciele zdrowy duch”. Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni. Nie czyni to ze mnie osoby zbyt interesującej. Nie chcę być interesujący, to zbyt trudne.