
Każdy, kto czyta, staje się dziwakiem. Czytanie daje wiedzę, a ...
Każdy, kto czyta, staje się dziwakiem. Czytanie daje wiedzę, a ponieważ wokół dominuje raczej ignorancja, wiedza oznacza dziwactwo.
Wolnomyśliciele też czasem myślą, choć dosyć wolno im to idzie.
Jak to możliwe, że można tęsknić za kimś, kogo nawet się nie zna?
Czasem dorośli są jak dzieci. A dzieci za szybko dorastają.
Nie ma złych dzieci. Są tylko dzieci niekochane.
Smutek jest czasem naszym ostatnim szczęściem.
Nie ma w świecie nic trudniejszego od prostoduszności i nie ma nic łatwiejszego niż pochlebstwo. Jeśli w prostoduszności choć jedna setna tonu zabrzmi fałszywie, to natychmiast następuje rozdźwięk, a za nim klapa. Natomiast pochlebstwo, nawet jeżeli wszystko, aż do ostatniej nuty, jest w nim fałszywe, to i tak bywa ono miłe i słucha się go nie bez przyjemności; wprawdzie wulgarna to przyjemność, ale przyjemność. I choćby pochlebstwo było najwulgarniejsze, przynajmniej połowa wydaje się zawsze prawdą. Dotyczy to zaś każdego poziomu rozwoju i każdej klasy społecznej. Nawet westalkę można uwieść za pomocą pochlebstwa. Cóż dopiero zwykłych ludzi!
I tak sobie kombinowałem, jakby mogło być, gdyby mogło być.
W najmłodszych twarzach kryją się najstarsze oczy.
Dla wielkiego umysłu nie ma rzeczy małych.
Pudełko, w którym przechowywaliśmy Boga... robiło się wciąż coraz mniejsze, aż w końcu pozostała tylko drobinka Boga, może jedynie atom Boga.