
Chcę wiedzieć, jak cię przekonać, żebyś stworzyła uśmiech tylko dla ...
Chcę wiedzieć, jak cię przekonać, żebyś stworzyła uśmiech tylko dla mnie.
Twoja praca to nie ty. Ilość pieniędzy, jaką masz w banku to nie ty.
Samochód jakim jeździsz, to też nie jesteś ty. Ani zawartość twojego portfela.
Ani nawet twoje pieprzone portki.
Płacimy tak drogo za nowe doświadczenia,
ponieważ nie wykorzystujemy starych.
Przebywanie z tobą wydaje mi się... jakieś słuszne. Naturalne, takie jak powinno być.
Noc przywołuje koszmary z dzieciństwa, strach przed samotnością i przed nieznanym. Jeśli uda nam się go opanować, z łatwością poradzimy sobie z zagrożeniami, które pojawiają się w ciągu dnia. Kiedy naszym sprzymierzeńcem jest światło, nie boimy się ciemności.
Agresja jest udziałem słabych. Słabych duchem.
To, co widzimy i co nam się zdaje, jest jedynie snem. Snem, we śnie
Myśl, że jesteś wielki, a będziesz wielki! Jak będziesz myślał, że jesteś mały, będziesz mały!
Dla człowieka niedojrzałego znamienne jest, że pragnie on wzniośle umrzeć za jakąś sprawę; dla dojrzałego natomiast – że pragnie skromnie dla niej żyć.
Wybaczając, stajemy się gotowi
do tego, by pozwolić sobie i innym na bycie po prostu ludźmi.
Dlaczego trzeba się budzić,
gdy rzeczywistość snu
jest lepsza i właściwsza?