
[...] nie poznajesz prawdy natychmiast, kiedy się pojawia. Bardzo często ...
[...] nie poznajesz prawdy natychmiast, kiedy się pojawia. Bardzo często objawia się jako coś obcego i dziwnego. Czasami zupełnie niepożądanego.
Ty w nich chlebem,
a oni w ciebie kamieniem.
Przyjaciele nie należą do was, to wy należycie do przyjaciół.
Wielkość nie skrupułów by rozprawiać o tym co w nas nadpsute.
Siła partii rządzącej wynika ze słabości opozycji.
Ja nikogo nie zabiłem, ja tylko przyśpieszyłem nieuniknione.
Złudne nadzieje są bardziej niebezpieczne od strachu.
Czymże jest umieranie, jeśli masz żyć do końca świata.
A ja po prostu wiem, że tak zwany dobry adres to człowiek, nie ulica.
Najpierw martw się o to, jak przeżyć. Później zastanowisz się jak żyć.
Jesteś mój.
Jesteś moja.
Czekam.
Pragnę.
Chcę ...