
[...] nie poznajesz prawdy natychmiast, kiedy się pojawia. Bardzo często ...
[...] nie poznajesz prawdy natychmiast, kiedy się pojawia. Bardzo często objawia się jako coś obcego i dziwnego. Czasami zupełnie niepożądanego.
Nie szukaj tego, co jest zbyt ciężkie,
ani nie badaj tego, co jest zbyt trudne dla ciebie.
Kobieta, która ma nieszczęście coś wiedzieć, winna to najstaranniej ukrywać.
Ludzie nie rodzą się dobrzy, albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają.
Od głowy ryba cuchnie.
Sprawiasz, że kochanie cię jest bardzo łatwe.
Beznadzieja. Nie da się zasnąć. A najgorsze to próbować spać na siłę.
Ludzie małoduszni zawsze usiłują pomniejszych innych (...).
Kiedy słyszysz słowo „rak”, masz wrażenie, jakby ktoś podniósł planszę, na której rozgrywa się twoje własne życie, i podrzucił ją do góry. Wszystkie pionki są w powietrzu. A potem lądują na nowej planszy. I jest zupełnie inaczej.
Miał przeczucie, że to znowu jeden z tych dni...tych,które przytrafiają się codziennie.
Kogo mgła nie nachodzi, kogo nie osacza, kto się z mgłą nie boksuje, ten nie wie, co to jest: koniec stanu oblężenia.