(…) najgroźniejszy jest ten, który nie ma już nic do ...
(…) najgroźniejszy jest ten, który nie ma już nic do stracenia.
Czasem chcemy zadać pytanie, ale boimy się usłyszeć odpowiedzi.
Choć upadła tak nisko, bóg wzniósł ją między anioły.
Aby żyć w zgodzie z innymi, człowiek musi najpierw pogodzić się z samym sobą.
Ludzie popełniają samobójstwo nie tylko wskutek poczucia winy. Czasami wystarczy nudny program w telewizji.
Czasem trzeba zobaczyć, z czym się trzeba zmierzyć, żeby zrozumieć, kim się naprawdę jest.
Emocje są jak dzikie konie, trzeba je w końcu uwolnić.
Nagle szczęście znów wydało się możliwe .
Mam taką teorię, że z wiekiem tracimy zdolność do bycia szczęśliwym.
Podobają mi się wielcy, silni i przystojni faceci. Właśnie tacy, przed którymi zawsze ostrzegała mnie mama. Problem z niskimi facetami polega na tym, że kobieta czuje się przy nich jak potężna Amazonka. Zwłaszcza gdy ma się sto siedemdziesiąt pięć centymetrów wzrostu i rozmiar trzydzieści osiem czy coś koło tego. Wielcy mężczyźni są lepsi. Gdy cię obejmą i oprą podbródek na twojej głowie czujesz się jak mała dziewczynka chroniona przed wielkim i złym światem. Zupełnie jakby odtąd nic złego nie mogło się już wydarzyć.
Tak, to dlatego robiłam wszystko, żeby zagłuszyć emocje. Bo one bolą.