
Tego co przeznaczone, tego się przecie i tak nie uniknie.
Tego co przeznaczone, tego się przecie i tak nie uniknie.
Zaczęłam płakać z przerażenia, ale kiedy się już zaprogramuję, żeby coś zrobić, robię to do samego końca, po prostu nie wiem, jak się przeprogramować.
I nawet ładny ten świat, tylko cholernie w nim człowiekowi niewygodnie.
W śmierci nie ma miejsc na sprawiedliwość.
- A ty jak się masz? - spytał Puchatek.
- Nie bardzo się mam - odpowiedział Kłapouchy. - Już nie pamiętam czasów, żebym jakoś się miał.
Ale trudno jest wyzbyć się strachu, kiedy się już zagnieździ.
Drażni nas u innych to, czego nie akceptujemy u siebie.
Pójdę z nim, choćby się na księżyc zechciał wdrapywać.
Tam gdzie jest twój skarb, jest i twoje serce.
Życie jest zbyt krótkie, żeby obrażać się o byle głupstwo.
Nigdy nie wątp w człeka prawego i szlachetnego. Taki zawsze coś spieprzy. Oczywiście wszystko w imię większego dobra.