
Tego co przeznaczone, tego się przecie i tak nie uniknie.
Tego co przeznaczone, tego się przecie i tak nie uniknie.
Podróż tysiąca mil zaczyna się od jednego kroku.
Umierałem. Jak wszyscy inni żyjący na tym świecie.
Gdyby nie myśl o samobójstwie, już dawno bym się zabił.
Tęsknota to chyba najdziwniejsze uczucie na świecie. Z jednej strony obumierasz, bo jest tak silna, że nie możesz funkcjonować normalnie. Z drugiej strony to dzięki niej uświadamiasz sobie jak bardzo ci kogoś brakuje.
Zaraz, zaraz. Haymitch uśmiecha się do mnie jak psychopata.
Pije, a pić nie umie - zawyrokował. -
Bo, proszę waszmościów, picie zasadza się nie tylko na tym, by z kawalerską fantazją, lecz grzecznie zachowywać się w czasie uczty, ale by również następnego dnia fantazję mieć podobną do wczorajszej. Kto, waszmość panowie, napić się na drugi dzień po uczcie nie chce, ten kiep, słabeusz, i nic dobrego.
A mówię tu rzecz jasna, o piciu miodu, wina, naleweczki lub gorzałki,
nie wody, mleka czy komputu, którymi delektowanie się przystoi jedynie mnichom, niewiastom, dzieciom,
lub ludziom umierającym.
Gdzież są dzisiaj wczorajsi geniusze?
Przez kilka kolejnych dni odkrywam, dlaczego za symbol miłości uznaje się serce. Naukowo rzecz biorąc, kocha się przecież mózgiem.
A jednak nikt nie rysuje pofalowanych półkul mózgowych, gdy jest zakochany. Teraz wiem dlaczego. Bo gdy się cierpi z miłości, naprawdę boli w klatce piersiowej.
To jest prawdziwy, fizyczny ból.
Albo może raczej okropny ciężar.
Jestem sama, mimo że otacza mnie tłum ludzi...
Trudno jest czasem zrozumieć drugiego człowieka. Zwłaszcza gdy jest nim mężczyzna.