
Czymże jest życie, jeśli nie pasmem natchnionych szaleństw?
Czymże jest życie, jeśli nie pasmem natchnionych szaleństw?
Jestem przygotowana na niewyobrażalny koszmar, jednak rzeczywistość jest jeszcze gorsza.
Obca w świecie, gdzie wszyscy są jednakowi.
Z przeszłością należy się rozstać nie dlatego, że była zła, lecz dlatego, że jest martwa.
Kocham Cię bardziej niż wczoraj i mniej niż jutro
trwaj chwilo, jakże jesteś piękna!
Miłości nie udowadnia się słowami.
To właśnie perspektywa ciemności sprawia, że dzień wydaje się taki jasny.
Gapiłam się na niego jak krowa na pociąg.
Wprawdzie nie pada, ale za to leje.
Niektóre słowa po prostu już takie są. Symbolizują całe życie.