Czas to kartoteka z nieskończenie wieloma fiszkami.
Czas to kartoteka z nieskończenie wieloma fiszkami.
"Pozwól odejść ze swojego życia tym, którzy nie doceniają ile dla nich robisz".
Kupiła bilet. Kiedy światła pociągu ukazały się w tunelu, skoczyła.
W spodniach najważniejsze są kieszenie, bo zmieszczą się w nich wszystkie kłopoty. Przy każdym praniu wasze problemy będą miały coraz słabszy kolor, aż w końcu całkiem się wystrzępią i będzie można je wyrzucić do kosza.
Dzięki szatańskiej pysze jednych nie słucham, drugich nie słyszę.
Ten kraj to nic dobrego. Rozszarpujemy się tu wzajemnie na strzępu.
Kina są pełne samotnych ludzi.
Co, kto miłuje, to i we śnie czuje.
Gwałtownych uciech i koniec gwałtowny.
Lepiej należeć, gdzie się nie przynależy, niż nie należeć tam, gdzie się kiedyś przynależało, pamiętając, jak to było kiedyś przynależeć.
(...) największym ciężarem jest nienawiść