
Gdybym sam nie brał udziału w tej zadymie, to bym ...
Gdybym sam nie brał udziału w tej zadymie, to bym normalnie zażądał torby z popcornem.
Jedyną rzeczywistością, która
nie zawodzi i nie kłamie,
jest chyba - śmierć.
(...) i nie wiem, czy biegnę ku czemuś, czy przed czymś uciekam.
Czułem się samotny, lecz jednocześnie całkiem zadowolony z życia. Zdaje się, że to rzadki rodzaj szczęścia.
Nie płacz w liście, nie pisz że los ciebie kopnął, nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia, kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno.
Trzeba się nieustannie poddawać recyklingowi.
Może obaj gramy pewne role, żeby jakoś przetrwać.
Poddanie oznacza czasem rezygnację z próby zrozumienia i polubienie stanu niewiedzy.
Miłość to niesforny ptak, którego nikt nie może oswoić.
Nie ma lekarstwa, które wyleczyłoby z tego, czego nie leczy szczęście.
Jeśli kiedykolwiek zamierzasz cieszyć się życiem, teraz jest na to czas; nie jutro, nie za rok...Dzisiaj powinno być zawsze naszym najwspanialszym dniem.