
Szczęśliwi czasu nie liczą.
Szczęśliwi czasu nie liczą.
Wszystko zaczyna wyglądać inaczej, zupełnie jakbym wyszedł z jaskini Platona. Jest jasno i trochę kłuje - światło w oczy, a świat w serce.
Muzyka, lekarstwo i trucizna, ale przede wszystkim wierna towarzyszka życia.
Lepiej być z kimś, kto kocha nas za to, jacy jesteśmy, a nie za to, jak wyglądamy.
Być może istnieje granica rozpaczy, jaką znieść może ludzkie serce.
Bo ja jestem kolekcjonerem wyzwań, rzeczy, które się wydarzą i nie przywiązuję wagi do spraw, które minęły. Mam słabą pamięć.
Jak w każdym głupim narodzie samodzielne myślenie jest przestępstwem.
Podążaj za białym królikiem.
Czy można utracić coś, czego się nigdy nie miało?
Zróbcie coś dla mnie - nigdy się nie zmieniajcie.
Jezu ! - To tylko ja, chodź już mi mówiono, że podobieństwo jest uderzające.