
W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli ...
W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?
Upiłem się. Dokumentalnie. Doszczętnie. Na potęgę. Mamo, więcej.
Nie widzę nic złego w robieniu sobie nadziei.
Powstańcie, póki możecie.
Daleka i trudna jest droga do zwycięstwa - myśli - tak, trudna niewypowiedzianie, ale cóż warte jest życie bez walki?
Czasami myślę, że żyję dla ciebie.
Za rok też już mnie nie poznasz - wybacz.
Niejasnych zadań, nie da się jasno wykonać.
Trzeba nauczyć się zachowywać proporcje między wysiłkiem, jaki konieczny jest do doskonalenia się, a realistycznym spojrzeniem na swoje ograniczenia.
Kobieta powinna wiedzieć, w co wierzy, bo jak inaczej samemu można w nią wierzyć?
Tylko dzieci mówią całą prawdę. Dlatego właśnie są dziećmi.