
W końcu najlepsze po przebudzeniu jest przecież wspomnienie tego, jak ...
W końcu najlepsze po przebudzeniu jest przecież wspomnienie tego, jak miło było marzyć we śnie.
Czy to nie dziwne, że dławi mnie żal, ponieważ inna ludzka istota nie zwróciła w moją stronę swych oczu?
Trochę Względów, trochę Troski o Innych. W tym cała rzecz. Tak przynajmniej mówią.
Z książką w ręce po prostu lepiej mi się oddycha.
Ale jestem megaleniem, megatchórzem, megaasekurantką.
Smutna dziewczyna podchodzi do swojego chłopaka ze sztucznym uśmiechem i mówi:
-Spójrz mi w oczy. W jakim jestem nastroju? Tylko dobrze się przypatrz.
Chłopak patrzy chwilę i mówi:
-Jesteś szczęśliwa.
-Koniec z nami.
-Dlaczego?
-Bo nie potrafiłeś wyczytać ze mnie czy coś się stało, a to znaczy że wogóle mnie nie znasz.
Tajemnice zawsze wcześniej czy później ugryzą w dupę.
... odzywał się jak istota, która była już na świecie nieskończenie wiele razy i wie, że jej pobyt tutaj nie potrwa długo.
Mądra kobieta ma miliony naturalnych wrogów: wszystkich głupich mężczyzn.
Największym skarbem człowieka są myśli jego serca.
Akceptujemy tylko taką miłość, na jaką w naszym mniemaniu zasługujemy.