W końcu najlepsze po przebudzeniu jest przecież wspomnienie tego, jak ...
W końcu najlepsze po przebudzeniu jest przecież wspomnienie tego, jak miło było marzyć we śnie.
Nie ma nic bardziej ludzkiego niż emocje.
Tak, pomyślała. Powiedz, że jestem jak dwudziestoletnia whiskey, a ja stanę się twoja.
Nie możesz stracić nadziei, bo, jeśli utrzymasz ją przy życiu, ona odwdzięczy Ci się tym samym.
A może chodzi o to, że świat lubi niszczyć piękne istoty?
Każdego, kto jest zanurzony w rzece czasu, w końcu wciąga wir.
Na dnie piekła bulgocze śmiech.
Litość jest to uczucie równie przykre dla ofiarowującego jak i dla przyjmującego.
Jeśli nie możesz dziś nikogo kochać, przynajmniej postaraj się nikogo nie skrzywdzić.
Poezja to szczery głos duszy ludzkiej, wybuch pewnej formy namiętności.
Niech zamilkną rozmowy. Niech pierzchnie śmiech, to miejsce, gdzie weseli się śmierć miast życia.